Ossa Biskupiec - Gmina Kozłowo

8 kolejka i spotkanie u siebie z zespołem z Kozłowa. Po 4 zwycięstwach z rzędu pełni optymizmu mimo osłabienia w postaci Kuby Dzwoniarskiego (kontuzja stopy) jak również Michała Marońskiego (kontuzja pleców) liczyliśmy na 3 punkty. Mecz rozpoczął się od wzajemnych ataków jednak niczego szczególnego nie działo się do minuty 14 gdzie przyjezdni zdobyli bramkę. Strzał/dośrodkowanie zawodnika gości, piłka odbija się od nogi naszego zawodnika i wpada w posiadanie napastnika gości, który wychodzi sam na sam z Jakubem Witkowskim ale mimo rozpaczliwej interwencji naszego bramkarza zdobywa bramkę. Sytuacja bardzo dziwna bo sędzia liniowy podniósł chorągiewkę i zasygnalizował spalonego jednak sędzia główny podważył decyzje i bez konsultacji z bocznym uznał bramkę. Sytuacja kuriozalna ponieważ nie znajdował się w najlepszym miejscu żeby dostrzec w którym momencie była pozycja spalona. Dziwne jest to wszystko że sędzia nie zdecydował się na konsultację z bocznym, który pewny swojej decyzji trzymał chorągiewkę w górze!!! No nic gramy dalej jednak widać że ta sytuacja miała wpływ na naszą grę w dalszej części pierwszej połowy. Sędzia wyraźnie nie miał dobrego dnia i do zakończenia pierwszej połowy pokazał jeszcze 4 żółte kartki. 3 dla przyjezdnych i 1 dla nas. Drugą połowę rozpoczynamy bez zmian. Widać że to spotkanie ustawiła bramka zdobyta w pierwszej części spotkania, goście wyraźnie cofnięci na swoją połowę licząc na kontry a my próbujemy swoich sił w ataku pozycyjnym. 65 minuta spotkania, sędzia pokazuje drugą żółtą kartkę zawodnikowi gości i tym samym gramy w przewadze jednego zawodnika. Gramy, próbujemy, staramy się ale nic z tego nie wynika. Robimy zmiany i dalej nic, tego dnia nie mamy szczęścia ani umiejętności żeby wygrać. Na domiar złego tracimy 2 bramkę w doliczonym czasie. 92 minuta zawodnik gości po jednej z kontr oddaje strzał w kierunku bramki, na linii strzału znajduje się Tomek Rakowski, próbuje zablokować strzał i w tym momencie słyszymy gwizdek sędziego, który dyktuję rzut karny dla gości za rzekome zagranie piłki ręką!! Kolejna kontrowersyjna decyzja sędziego! Na domiar złego Tomek schodzi z boiska z czerwoną kartką. Rzut karny na bramkę zamienia zawodnik gości i przegrywamy 0:2! Koniec meczu. Nie udało się wygrać, to nie był nasz najlepszy mecz ale mogliśmy pokusić się przy lepszej skuteczności o chociażby 1 pkt.